Komentarze po meczach

Rogu

Dzięki, dzięki. Nie wiem czy jest sens grać rundę rewanżową. No chyba, że poćwiczycie Very Happy

rogallos

odezwal sie farciarz Razz

Rogu

Wygrales pare meczy i juz zabierasz glos? Razz

gess

to, kto zostal liderem zostawie bez komentarza.

Rogu

gess

to, ze caly inter ruszal sie jakby chcial a nie mogl to jedna sprawa, ale przede wszystkim po Twojej stronie byl fart i lagi. I to niestety wystarczylo.. :/

Lipa

Ustawienie Interu bardzo ofensywne - 10-0-0. Mimo miażdżącej przewagi niestety mecz zakończony remisem. Inter mógł nawet wygrać, gdy po jednej z nielicznych kontr Interu Petr Cech wyszedł do piłki za pole karne i spadł mu kask na oczy. Bramkarz Chelsea minął się z piłką ale niewidomy zawodnik Interu nie trafił na pustą bramkę.

gess

#Rogo
eh, lider kiepsko zaczal Razz

#mecz z Chelsea
POstawa Chelsea zgodna z przewidywaniami. Wybor zawodnikow takze. Nawet mocno ofensywne ustawienie 1-2-394835 nie dalo zadnych rezultatow. Fakt, Inter mogl wykorzystac ta sytuacje kiedy to Cech na kacu po ostrym rżnieciu w tartaku nie trafil w piłke, aczkolwiek dwaj blizej nieznani osobnicy (w szalikach Chelsea) podczas strzalu Diega Milito .. przesuneli bramke o 2,35metra i ten nie trafil. Ktos musi za to beknąć.

cekol

Milan-Madro relacja kibicow milanu
Po wygranym meczu milanu kibice ustawili sie na walke z madrowcami .real oczywiscie podejmuje wyzwanie i spotykamy sie w krynkach obok fabryki pasztetu.Dogadalismy sie ze wychodzimy po 30x30.Milan wystawia swoja najlepsza bojowke i czekamy na Madro.Po 15 minutach przyjezdzaja kibice realu ,z samochodow wysiadaja jakies stare rdzawe wasy w zapierdzianych dresach adidos.Wywoluja u nas straszy smiech i zmieniamy naszych 30 chlopakow na 7 robotnikow pracujach na elewacjach u mietka .po ustaleniu zasad zaczyna sie walka ktora trwa jedynia ok 20 sec .na korzysc milanu
Bo wiekszosc madrowcow posrala sie po kolana i pospierdala do okolicznych fabryk dywanow do okien.c.d.n

Rogu

Dostalismy dane od Milanu, wiec postanowilismy im wkopac na boki. Nie zdziwilismy sie ze wybrali krynki, wkoncu oni sa tak samo pojebani jak te rondo. No ale wracamy do naszej 'zabawy', jedziemy dosc twardym skladem, niestety kierowca wybral trase przez Lipnice. Jak mozna bylo przewidziec, zamiast znalezc sie w krynkach zaczynamy walic material w Lipnicy. Wiedzac ze Milan to ciocie, wysylamy 4 sosiadow, soltysa i 2 turystow. Z relacji soltysa po calym zajsciu dowiadujemy sie ze Milan wpadl ze sprzetem. Po tym wszystkim z naszych ust polecialo: Milan to stara K.... Wink

Lipa

Menedżer Chelsea Londyn postanowił że jego drużyna zagra z Tottenhamem bardzo ofensywnie. Po klasycznym wpierdolu dla Barcelony, kibice Chelsea mieli nadzieję że derbowy mecz również zakończy się zwycięstwem ich ulubieńców. Od początku meczu Tottenham nie wychodził z własnego pola karnego. Dopiero po 15minutach Tottenham po raz pierwszy wyszedł z własnej połowy. Bramkarz Tottenhamu był tak zesrany atakami Chelsea że machnął sobie setkę wiśniówki. Niespodziewanie w tym momencie piłkę do bramkarza podawał jakiś obrońca i bramkarzowi wyszedł tak zajebisty trik że kopnął piłkę do swojej bramki. Jako że bramkarz Chelsea też lubi sobie czasem łyknąć coś mocniejszego wkurwił się i również strzelił bramkę. Po meczu najebany Grzegorz Lato postanowił anulować te dwie bramki. Chelsea robiła obronę Tottenhamu jak chciała i Anelka strzelił kolejne 3 bramki, przez co biją się już o niego czołowe kluby w Polsce z Gryfem Wejherowo na czele. W 41 minucie wkurwieni kibice Tottenhamu zaczęli rzucać w kierunku boiska kamieniami. Jeden z kamieni trafił w kask Cecha i podobnie jak w meczu z Interem zsunął mu się na oczy. Wystraszony Cech rzucił piłkę prosto pod nogi Defoe, który strzelił do pustej bramki. Prosto z meczu Petr Cech pojechał do Hajnówki po nowy kask. W końcówce meczu Tottenham mocniej zaatakował jednak nie potrafili trafić nawet w bramkę i mecz zakończył się zwycięstwem faworytów.

danielek

Menadżer Tottenhamu ubolewa nad porażką z lokalnym rywalem donoszą media, sam mówi: Cholera Friedel zgrzany nie podzielił sie ze mną wiśniówka i tak o suchym pysku to h** nie robota, a przepraszam to wywiad? No tak czy siak przed kolejnymi meczami będziemy wlewać yy.. znaczy dawać z siebie więcej.

Rogu

Niezmierna radość ogarnęła kibiców realu po zwycięstwie ich najwierniejszej zgody z odwiecznym rywalem. Pozostało nam tylko czekać na zaproszenie i udanie się w delegację. Możemy również spodziewać się zaproszenia od Milanu ta tańce w polu, co jednak nie jest zadnym wyzwaniem. Wszyscy wiedzą, że Milan chodzi w spódniczkach.

cekol

Milan Barca Co to k**** bylo Sedzia h-* i na tyle. oczywiscie kibice barcy nie wyjechali z milanu bez przygod,grupa homoseksualnych dzikich napalencow po meczu dostaja konkretny oklep i traci 300 szalikow.Bylismy tak wkurwieni ze postanawiamy zrobic na nich zasadzke.Szybko rozkminiamy ktorędy beda wracac homki i czekamy na pedziow.Zblizajace sie autokary zatrzymujemy rzucając w nich Pasztetem.tapeta do scian,grzejnikami raz tamburynem .Dzikusy nie wychodza z autkarow,wiec my wchodzimy i robimy raban jak na sztachetowie w mragowie ,i zyskujemy flagi "Dupałaczy" ,"to my analni" oraz "homki omki jedzmy korniki".na koniec zaspiewalismy im piosenke
"kazdy z nas to wie ze barca rucha sie" lalalal lalala

rogallos

Grupa zorganizowanych pseduo operatorow pługow cztero-skibowych Barcelony zaorala dla milanu fabryke pasztetu w krynkach po czym milan dal cynk zeby wpadac na rondo na spotkanie banda na bande. Gdy nasza ekipa byla na miejscu zobaczyla tam bande kapucynow z rondlami na glowie i z flagami "milan w czoko jest spoko" . Elementen zaskoczenia chyba mialo byc to ze kapucyni wsadzili sobie race w dupe i byli obsmarowani pasztetem .Nie czekajac spuscilismy im przyslowiowe wpierdol spalilismy flage i zajebalismy rondle. Chcac wyjechac z krynek ponad godzine krecilismy sie na radzie po czym jechalismy przelotowo przez Lipnice spiewajac "Piątka do zera moglo byc wiecej..."